Dla wielu branż rok 2020 okazał się bardzo trudny. Pandemia SARS-COV-2 dla wielu przedsiębiorców była szokiem. Pomimo niekorzystnych warunków do prowadzenia biznesu warsztaty i sklepy motocyklowe poradziły sobie w 2020 roku bardzo dobrze. Dla naszej spółki był to kolejny rok solidnego wzrostu sprzedaży. Odpowiednio duże poziomy zapasów uchroniły nas od braku towaru, pomimo, że wielu producentów wstrzymało produkcję nawet na kilka miesięcy. Duży udział w naszych obrotach zanotowały sklepy internetowe, które doskonale radziły sobie ze sprzedażą towarów w warunkach częściowych ograniczeń w handlu.
Rośnie wciąż ilość towarów w naszej ofercie zbliżając się do 100 tys. Dotyczy to również tych z nich, które są dostępne "od ręki". Tygodniowo przybywa ich ok. 60-80. To najwyższy wynik w całej historii nasze firmy.
Obserwujemy również gwałtowne ożywienie popytu na urządzenia do diagnostyki komputerowej motocykli, quadów oraz skuterów wodnych i śnieżnych. Pomimo tego, że nie mogliśmy przeprowadzić ani jednego szkolenia ich sprzedaż wzrosła znacząco, osiągając najwyższy poziom od początku naszej rynkowej aktywności. Ma to oczywiście związek z obserwowanym od lat odmładzaniem parku motocykli jeżdżących po polskich drogach.
Wzmocniliśmy także odczuwalnie dla naszych klientów asortyment części zamiennych do motocykli z lat 70tych i 80tych. Okazuje się, że wielu producentów części wciąż posiada je w swojej ofercie. Ten segment rynku staje się dla nas bardzo ważny i niezwykle perspektywiczny, z racji na powracającą modę na motocykle klasyczne.